W niedzielny wieczór świat polskiego kina i teatru został pogrążony w smutku. Dotarły do nas tragiczne wieści o śmierci Eugeniusza Korczarowskiego, legendarnego aktora, który przez dziesięciolecia wzbogacał polską kulturę swoimi niezapomnianymi rolami. Artysta odszedł w wieku 87 lat, pozostawiając po sobie niezatarty ślad w sercach widzów i bliskich.
Eugeniusz Korczarowski urodził się 7 maja 1937 roku we Lwowie. Jego kariera aktorska rozpoczęła się wcześnie, już w 1961 roku, gdy zadebiutował na ekranie. Z czasem jego talent zaczął przyciągać uwagę reżyserów, a Korczarowski stał się nieodłącznym elementem wielu kultowych polskich produkcji. Widzowie z pewnością pamiętają go z ról w takich filmach jak "Vabank", "Znachor", "Alternatywy 4" czy "Stawka większa niż życie". Jego charyzma i talent przyciągały uwagę zarówno na ekranie, jak i na scenie teatralnej, głównie w Łodzi, gdzie aktor związał całe swoje dorosłe życie, informuje Pomponik.
Informacje o śmierci Eugeniusza Korczarowskiego przekazała jego córka, Natasza Korczarowska. W poruszającym wpisie na mediach społecznościowych napisała: "Dzisiaj, w wieku 87 lat zmarł mój ojciec, Eugeniusz Korczarowski. W mojej pamięci przede wszystkim aktor teatru Nowego i Jaracza w Łodzi".
Wiadomość ta spotkała się z falą współczucia i wsparcia ze strony przyjaciół, fanów oraz kolegów z branży. Do grona osób, które pożegnały aktora, dołączyli również członkowie Klubu Miłośników Stawki, zrzeszającego fanów serialu "Stawka większa niż życie", w którym Korczarowski zagrał jedną ze swoich niezapomnianych ról.
Piotr Korczarowski, syn aktora, rów
nież postanowił podzielić się swoimi uczuciami po stracie ojca. W emocjonalnym wpisie na platformie społecznościowej napisał: "Dziś po południu w wieku 87 lat zmarł mój tata, Eugeniusz Korczarowski. (...) Wciąż do mnie nie dociera, że już nigdy z nim nie porozmawiam. Żałuję, że nie pozna mojej rodziny, moich dzieci, które mam nadzieję mieć. [...] Będę za Tobą bardzo tęsknić, kochany tato".
Eugeniusz Korczarowski zmarł 31 sierpnia 2024 roku w swoim domu w Bełchatowie. Jego odejście to ogromna strata dla polskiej kultury, ale także dla wszystkich, którzy mieli przyjemność go poznać i pracować z nim przez lata. Mimo że nie ma go już wśród nas, jego dzieła i wspomnienia o nim pozostaną żywe w sercach tych, którzy podziwiali jego niezwykły talent i oddanie sztuce.