Choć od rozwodu Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela minęło już trochę czasu, temat ich burzliwego związku i rozstania nadal nie znika z przestrzeni publicznej. Aktorka, która od lat jest jedną z ulubionych gwiazd polskiego show-biznesu, ostatnio w jednym z wywiadów powróciła do trudnych chwil, które towarzyszyły końcowi jej małżeństwa. W rozmowie z "Vivą" zdecydowała się podzielić swoją prawdą na temat tego, co wydarzyło się za zamkniętymi drzwiami.


Związek Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela był jednym z najbardziej rozpoznawalnych w polskim show-biznesie. Para poznała się na planie „Tańca z Gwiazdami” – to tam, podczas wielogodzinnych prób i wspólnie spędzonego czasu, zrodziła się ich miłość. Ślub, dzieci, a także wspólne sukcesy sprawiały, że wielu fanów uważało ich za idealną parę. Jednak w marcu 2022 roku para ogłosiła niespodziewaną decyzję o rozstaniu, informuje Goniec.


„Drodzy, podjęliśmy razem decyzję o rozstaniu. 17 lat za nami, wiele wspaniałych chwil, za które sobie dziękujemy. Mamy cudowne dzieci i ze względu na nie, prosimy o uszanowanie naszej i ich prywatności” – brzmiało ich wspólne oświadczenie, które wywołało falę spekulacji.


Decyzja o rozstaniu była dla wielu fanów ogromnym zaskoczeniem. Choć oboje wówczas nie podali przyczyny swojej decyzji, ich życie prywatne stało się obiektem intensywnych spekulacji. Każde z nich ułożyło sobie życie na nowo – Katarzyna Cichopek związała się z dziennikarzem Maciejem Kurzajewskim, z którym potwierdziła związek w październiku 2022 roku, podczas wspólnego wyjazdu do Jerozolimy. Marcin Hakiel znalazł szczęście u boku Dominiki, z którą obecnie oczekuje narodzin dziecka.


W najnowszym wywiadzie dla „Vivy” Katarzyna Cichopek postanowiła uchylić rąbka tajemnicy na temat swojego rozstania z Marcinem Hakielem. Aktorka przyznała, że decyzja o zakończeniu związku była dla niej trudna, a towarzysząca temu presja mediów była ogromna.


„Wiem, czego chciałam od życia, co motywowało mnie do wszystkich zmian. To jest moja prawda, w której jestem konsekwentna. Jest mi dobrze. Ale dopiero teraz jest moment, w którym powoli wychodzę do ludzi. Nie ukrywam, że spotkało mnie wiele przykrości. Przykrości ze świata mediów, bo nie spodziewałam się, że to wszystko będzie obrócone totalnie przeciwko mnie” – mówiła aktorka.


Cichopek wyraziła także swoje rozczarowanie brakiem zrozumienia ze strony mediów i publiczności. „Nie było żadnego głosu, który by zadał pytania: co tą dziewczyną kierowało? Co musiało się wydarzyć? O co w tym wszystkim chodzi? Do tanga trzeba dwojga” – dodała, podkreślając, że rozstanie było wynikiem złożonych i trudnych emocji po obu stronach.


Rozstanie Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela było tematem wielu plotek, a jednym z najczęściej powtarzanych wątków była rzekoma zdrada aktorki. Pojawiły się spekulacje, że jej związek z Maciejem Kurzajewskim rozpoczął się jeszcze podczas małżeństwa z Hakielem. Tancerz w jednym z wywiadów sugerował, że jego była żona mówiła mu, że potrzebuje wolności, ale – jak twierdził – „ta wolność ma imię”.