Zaczyna żyć dla własnej przyjemności, szukając młodszych kobiet. Ale kobieta po rozwodzie pozostaje przede wszystkim matką i teraz sama musi wychowywać swoje dzieci. Łatwiej jest płacić alimenty raz w miesiącu i nie myśleć o niczym, ciesząc się życiem kawalerskim, wydając zarobione pieniądze na swoje potrzeby, a nie na to, czego chcą jego dzieci.
Mój mąż miał kobietę na boku i postanowił się ze mną rozwieść, zostawiając mnie z dwójką dzieci. Nie jestem już głupią dziewczyną, mam 34 lata, więc mam doświadczenie, dlatego nie odpuściłam sobie.
Z pierwszym mężem rozstaliśmy się, gdy miałam 24 lata. Potem zostałam sama z małym dzieckiem, a mój mąż zaczynał wszystko od zera, tak jakby moja córka i ja nigdy w jego życiu nie byłyśmy. Oczywiście wszystkie zmartwienia związane z dzieckiem spadły teraz tylko na mnie, jestem matką.
A mój były wysyła alimenty tylko raz w miesiącu. Trzy lata później ponownie wyszłam za mąż. Myślałam, że mój drugi małżonek był prawdziwym ideałem, bo wcale nie sprzeciwiał się temu, że mam dziecko innego mężczyzny. Byliśmy małżeństwem od około ośmiu lat i w tym czasie urodził się nasz syn.
Wszystko było w porządku, dopóki mój mąż nie poinformował mnie, że jest w romantycznym związku z koleżanką z pracy, więc potrzebował rozwodu. Jego zdaniem powinnam przenieść się z naszego wspólnego mieszkania do mojego jednopokojowego, które przez cały ten czas wynajmowaliśmy.
I jeśli to możliwe, pomoże. Możliwe?!? To nie pierwszy raz, kiedy znalazłam się w takiej sytuacji, bo już się tego nauczyłam. Powiedziałam mu, że jego nowa miłość jest jego pracą. Jednak chciał też wspólnego dziecka. A w naszym kraju rodzice mają równe prawa i obowiązki. Nie będę z nim dzielić mieszkania, mimo że jest to nasza wspólna nieruchomość. Powiedziałam mu, że zabiorę ze sobą córkę i zostawię z nim syna.
Jestem również w stanie zapłacić alimenty i jeśli to możliwe, zobaczyć się z dzieckiem. Oczywiście mąż się tego nie spodziewał. Uważał, że wszystko będzie dla niego równie wygodne, że będzie mógł zabawiać się ze swoją kochanką. Rodzice nie rozumieli mojego czynu, a znajomi wszystko potępiają.
Ale nie chcę też mieszkać z dwójką małych dzieci w jednopokojowym mieszkaniu bez możliwości ulepszenia swojego życia. Ja też pracuję i też muszę odpocząć. A syn potrzebuje ojca. Moja mama wciąż próbuje mnie przekonać i mówi, że tego będę później żałować. Ale ja się z nią nie zgadzam.
To też może cię zainteresować: Tajemnica wieku Małgorzaty Rozenek od lat frustruje wielu internautów. Czy teraz celebrytka w końcu ujawniła prawdę przy okazji zapisów do szczepień
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Krzysztof Jackowski przypomina swoją przepowiednię na kwiecień. W tym miesiącu ma się wszystko zacząć. O co chodzi i co się wkrótce wydarzy
O tym się mówi: Zdjęcie Anny Lewandowskiej z Laurą zachwyciło internautów. Dziewczynka jest już naprawdę duża