Podczas jednej z ostatnich audiencji Papież Leon XIV otrzymał prezent od Polaka, który dosłownie wprawił go w osłupienie. Takiego gestu nikt się nie spodziewał – nawet sam Ojciec Święty.
Papież Leon XIV – nowy rozdział w historii Kościoła
Leon XIV, pierwszy w historii papież pochodzący ze Stanów Zjednoczonych, został wybrany 8 maja 2025 roku. Wcześniej znany jako Robert Prevost, duchowny przez lata pełnił posługę w Ameryce Południowej, gdzie zdobył sympatię wiernych swoją skromnością i otwartością.
Od momentu wyboru na Stolicę Piotrową nowy papież konsekwentnie buduje wizerunek duszpasterza bliskiego ludziom – serdecznego, prostolinijnego i gotowego słuchać. Jego pontyfikat zapowiada się jako czas pojednania, dialogu i nowego spojrzenia na duchowość w XXI wieku.
Spotkanie z Polakami w Watykanie
Podczas październikowej audiencji w papieskiej bibliotece Leon XIV spotkał się z prezydentem Karolem Nawrockim i jego rodziną. Wizyta miała charakter symboliczny – miała podkreślić więź Polski z Watykanem, która trwa od czasów Jana Pawła II.
Ojciec Święty skierował wtedy szczególne słowa do pielgrzymów z diecezji włocławskiej:
– Niech wasza modlitwa różańcowa stanie się mostem pokoju. Proszę, byście w tym miesiącu ofiarowali ją w intencji świata i Kościoła – mówił papież.
Atmosfera była pełna serdeczności. Nikt jednak nie przypuszczał, że kilka chwil później wydarzy się coś, co wzruszy nawet papieża.
Ogier Proton – dar, który poruszył papieża
W pewnym momencie do sali wniesiono zdjęcie i dokumentację wyjątkowego konia – ogiera o imieniu Proton ze stadniny w Kołobrzegu-Budzistowie. To właśnie ten koń miał zostać podarowany Ojcu Świętemu przez jego hodowcę, Andrzeja Michalskiego.
Michalski przyznał, że pomysł zrodził się po tym, jak zobaczył papieża na koniu podczas jednej z procesji w Ameryce Południowej.
– Gdy zobaczyłem Ojca Świętego w Peru na koniu, od razu wiedziałem, że kiedyś chciałbym mu takiego podarować – opowiadał wzruszony hodowca.
Leon XIV zaniemówił. „To dar pełen symboliki”
Według relacji obecnych, papież Leon XIV na chwilę zaniemówił, po czym z uśmiechem podziękował Polakowi za ten gest.
– To dar, który przypomina o pięknie stworzenia i o tym, że Bóg przemawia także przez naturę – powiedział Ojciec Święty.
Watykańscy urzędnicy przyznali, że podobny prezent nie zdarzył się od wielu lat. Ogier Proton ma trafić do jednej z papieskich stadnin pod Rzymem, gdzie będzie otoczony wyjątkową opieką.
Polska znów blisko serca papieża
Gest Andrzeja Michalskiego wywołał falę wzruszenia wśród wiernych – zarówno w Polsce, jak i we Włoszech. W mediach społecznościowych pojawiły się setki komentarzy podkreślających, że Polacy od zawsze potrafią łączyć wiarę, emocje i serce w jednym symbolicznym geście.
To nie tylko piękny prezent, ale też znak, że relacje Polski z Watykanem wciąż pozostają wyjątkowe.