Uczestnik show, ceniony za poczucie humoru i ogromny dystans do siebie, zmarł w wieku 55 lat.
Niespodziewana wiadomość wstrząsnęła widzami
Informacja o odejściu Jacka została potwierdzona we wrześniu. Widzowie i współuczestnicy programów podkreślali w licznych komentarzach, że trudno im uwierzyć w tak nagłą stratę. Wspominali go jako człowieka pogodnego, który zawsze potrafił rozśmieszyć i wprowadzić pozytywną energię.
„Trudno się pogodzić, że już go nie zobaczymy na ekranie” – pisali internauci.
„Dla mnie był jednym z powodów, żeby oglądać TTV” – dodawali inni.
Stacja ujawniła szczegóły ceremonii
Na oficjalnym profilu TTV pojawił się żałobny wpis, pod którym podano termin uroczystości. Jak zaznaczono, informacja została przekazana na prośbę rodziny.
Pogrzeb Jacka Wójcika odbędzie się 4 października o godzinie 10:00 w kaplicy cmentarnej przy ul. Dusznickiej w Kłodzku.
Dzięki temu fani, którzy przez lata towarzyszyli mu przed telewizorami, będą mogli wziąć udział w ostatnim pożegnaniu.
Wdzięczność i smutek w komentarzach
Pod postem pojawiły się setki wpisów. Fani deklarowali, że pojadą do Kłodzka, by osobiście oddać hołd uczestnikowi „Królowych życia”.
„Będę tam, bo czuję, że tak trzeba” – napisał jeden z internautów.
„Byłeś promykiem radości, żegnaj przyjacielu” – dodała inna komentująca.
Ostatnie pożegnanie
Ceremonia w Kłodzku ma być nie tylko uroczystością religijną, ale również symbolicznym momentem, w którym fani i bliscy podsumują życie i karierę Jacka. Wielu zapowiedziało, że weźmie udział w pogrzebie, bo – jak podkreślali – „choć znaliśmy go tylko z telewizji, był dla nas jak ktoś bliski.”
Jacek Wójcik pozostanie w pamięci widzów jako osoba barwna, pogodna i autentyczna – taka, której trudno będzie zastąpić na ekranie.