Skala zagrożenia sprawiła, że prezydent zwołał w trybie pilnym Radę Bezpieczeństwa Narodowego, w której obok władz państwowych i wojskowych udział wzięli także przedstawiciele klubów parlamentarnych. Wśród nich był Sławomir Mentzen, którego wcześniejsze wypowiedzi na temat kosztów zestrzeliwania dronów wzbudziły kontrowersje.

Kontrowersyjna wypowiedź polityka

Lider Konfederacji na swoim profilu społecznościowym sugerował, że Polska i sojusznicy ponoszą zbyt wysokie koszty, wysyłając do akcji F-16 i F-35 uzbrojone w rakiety warte ponad milion dolarów, aby neutralizować drony kosztujące zaledwie kilkadziesiąt tysięcy. Jego wpis wywołał lawinę komentarzy i ożywił debatę o tym, jak powinno wyglądać reagowanie na takie incydenty.

Generałowie odpowiadają: „Nie cena jest najważniejsza”

Jak ujawnili dziennikarze TVN24 w programie „W Kuluarach”, podczas posiedzenia RBN Mentzen usłyszał od generałów jasne i dosadne stanowisko: „cena nie gra roli, gdy po drugiej stronie jest życie Polek i Polaków”. Wojskowi podkreślili, że dysponują znacznie szerszą wiedzą operacyjną i to ona determinuje konieczność użycia takiego, a nie innego sprzętu.

Generałowie Wiesław Kukuła i Maciej Klisz mieli tłumaczyć, że każda chwila zwłoki mogłaby doprowadzić do tragedii. Dlatego decyzje podejmowane są natychmiast i bez oglądania się na koszty – w grę wchodzi bowiem ochrona ludzkiego życia i stabilności kraju.

Atmosfera powagi i świadomości zagrożenia

Według relacji mediów, posiedzeniu towarzyszyła atmosfera najwyższej mobilizacji. Jeden z ministrów miał powiedzieć, że świadomość nadchodzących wydarzeń była powszechna – pytanie brzmiało jedynie „kiedy to się stanie”, a nie „czy”.

Prezydent Karol Nawrocki, obecny na obradach, miał być szczególnie przejęty sytuacją. Jak podkreślają uczestnicy, jego postawa była pełna powagi, co odzwierciedla wagę zagrożenia, przed jakim stanęła Polska.

Wnioski dla przyszłości

Dyskusja podczas Rady pokazała, że w obliczu realnego niebezpieczeństwa polityczne różnice schodzą na dalszy plan. Nawet jeśli pojawiają się głosy podważające koszty działań obronnych, priorytet pozostaje jeden: bezpieczeństwo obywateli i suwerenność kraju.

Rosyjskie drony przypominają, że Polska musi stale wzmacniać swoje systemy obrony powietrznej i być przygotowana na każdy scenariusz. Generałowie jasno dali do zrozumienia, że w takich sytuacjach liczy się szybka reakcja i pełna determinacja – niezależnie od ceny.