Muzyk opublikował poruszający wpis w swoich mediach społecznościowych, w którym odniósł się do zmian w życiu prywatnym. Zamiast oskarżeń – szczerość i klasa. Baron dołączył też zdjęcie z ich synem Leonardem.
W niedzielę, 23 marca, na Facebooku Barona pojawił się wpis, który szybko zyskał ogromne uznanie wśród fanów. Zawierał pięć krótkich, ale niezwykle wymownych zdań – swoistych życiowych lekcji, które ojcostwo i ostatnie miesiące miały mu przynieść.
„Lekcje, których nauczyłem się dzięki tobie synku:
Dbaj o swoją rodzinę — to najważniejsze co stworzysz w życiu
Zawsze szanuj mamę swoich dzieci, nawet jeśli jest między wami niepokój
Nigdy nie jest za późno, by stać się lepszą wersją siebie
Prywatne sprawy rozwiązuj w prywatnej przestrzeni
Milczenie jest złotem”
Pod wpisem natychmiast pojawiły się setki komentarzy. Internauci chwalili Barona za dojrzałość, powściągliwość i szacunek wobec byłej partnerki:
„To się nazywa klasa”; „Tak się powinno mówić o rozstaniu, zwłaszcza kiedy w grę wchodzi dobro dziecka”; „Jeszcze będzie pięknie – dla was trojga”; „To budujące, że potraficie być rodzicami mimo wszystko” – pisali poruszeni obserwatorzy.
Przypomnijmy, że 9 marca Sandra Kubicka ogłosiła, że złożyła pozew o rozwód z Aleksandrem. Nie zdradziła powodów rozstania, ale zaznaczyła, że mimo prób nie udało się im znaleźć porozumienia w kwestii wspólnego życia. Podkreśliła jednak, że nie zamierza utrudniać kontaktu ojcu z synem.
Baron nie zdecydował się na medialną wojnę – jego wpis był dowodem na to, że można rozstać się z klasą i wciąż być zaangażowanym ojcem. Jak widać, miłość do dziecka potrafi dać siłę nawet wtedy, gdy uczuciowy rozdział dobiegł końca.