Portal „pomponik.pl” podał, że Katarzyna Grochola pokazała drastyczne zdjęcie na swoim profilu na Instagramie.

Widać na nim kałużę krwi na podłodze i pisarkę, która jest w towarzystwie ratowników medycznych udzielających jej pomocy. Ma ona podpiętą kroplówkę, a cała sytuacja sprawia wrażenie bardzo poważnej.

Szczytny cel

Jak się okazuje, Katarzyna Grochola nie opublikowała tej fotografii bez powodu. W ten sposób chciała zwrócić uwagę na to co się obecnie dzieje.

W środę 30 czerwca zaczął się protest ratowników medycznych. Żądają oni ostatecznego uregulowani warunków pracy oraz podniesienia pensji.

63-letnia pisarka postanowiła poprzeć strajkujących opowiadając własną historię i zapewniając, że ratownikom medycznym zawdzięcza swoje życie.

„Myślałam, że nigdy tego zdjęcia nie pokażę nikomu. Ale stoję murem za Ratownikami, którzy uratowali mi życie, rok temu w czasie lockdownu. Ta sama ekipa była u mnie w południe i o 1 w nocy. Wozili mnie od szpitala do szpitala, o 3.30 zostałam przyjęta w czwartym. Oni stanęli przy mnie i ja stoję przy nich, są wspaniałymi ludźmi, od których naprawdę zależy nasze życie! Na tym polega prawdziwa SOLIDARNOŚĆ - nie jestem ratownikiem, ale obchodzi mnie los innych!” – napisała Katarzyna Grochola w mediach społecznościowych.

To zaledwie jedna z historii, w których ratownicy medyczni okazali się być nieocenieni, zwłaszcza w tym trudnym ostatnio czasie.

Popieracie strajk tych służb?

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Wiadomo, jaki majątek posiada Jacek Kurski. Lata pracy w telewizji publicznej zaowocowały całkiem pokaźną kwotą

Jak informował portal „Życiepl.com”: Jarosław Kaczyński obiecuje Polakom duże pieniądze. Już niedługo będziemy zarabiać tyle, ile zarabia się na Zachodzie

Z życia znanych ludzi informowaliśmy o: Żora Korolyov zabrał głos w sprawie udziału córki Anny Przybylskiej w "Tańcu z gwiazdami". Pod adresem Oliwii Bieniuk padły mocne słowa

Sprawdź także ten artykuł: Do ekipy "Dzień dobry TVN" dołączy nowa prowadząca? Jedno zdjęcie wystarczyło, aby ruszyła lawina spekulacji. W sieci zawrzało