Ślub Michała Wiśniewskiego i Marty "Mandaryny" Mandrykiewicz w 2003 roku był wydarzeniem, które na długo zapadło w pamięci Polaków. Transmitowana na żywo ceremonia odbyła się na Biegunie Północnym i przyciągnęła przed ekrany miliony widzów. Po niemal dwóch dekadach szczegóły przygotowań oraz samej uroczystości zdradził ksiądz Arkadiusz Nowak, który udzielał sakramentu małżeństwa tej słynnej parze.


10 grudnia 2003 roku Michał Wiśniewski i Mandaryna powiedzieli sobie "tak" w niezwykłej scenerii na Biegunie Północnym, w lodowej kaplicy w Kirunie. Oprócz ślubu odbył się tam również chrzest dwójki ich dzieci – Xaviera i Fabienne. Wydarzenie wzbudziło ogromne zainteresowanie zarówno ze względu na wyjątkową lokalizację, jak i oryginalne stroje młodej pary. Michał Wiśniewski wystąpił w srebrnym, skórzanym garniturze, a Mandaryna w sukni wysadzanej kryształami i ozdobionej piórami.


Po latach ksiądz Arkadiusz Nowak, który udzielił sakramentu małżeństwa parze, podzielił się ciekawostkami na temat przygotowań. Duchowny podkreślił, że mimo medialnego rozmachu ślub Michała i Mandaryny był zgodny z zasadami Kościoła katolickiego.


„Było to spektaklem medialnym, dużym. Przede wszystkim jednak było to zawarciem sakramentu małżeństwa. Chcę wyraźnie powiedzieć, że tam nie szliśmy na skróty. Michał i Mandaryna musieli przejść całą procedurę, jak każdy, kto chce zawrzeć ślub kościelny. Przygotowania i nauki przedmałżeńskie odbywały się w Łodzi” – zdradził ksiądz Nowak w rozmowie z „Światem Gwiazd”.


Organizacja ceremonii w tak wyjątkowym miejscu jak lodowa kaplica w Kirunie była nie lada wyzwaniem. Kluczowe było uzyskanie zgód na przeprowadzenie ślubu w kaplicy oraz zorganizowanie wszystkich formalności.


„Łącznie ze wszystkimi zgodami, które były wymagane, żeby ślub mógł zostać zawarty w tamtym miejscu, w tamtej kaplicy” – dodał duchowny.


Ksiądz Nowak ujawnił również, że za wyborem miejsca i medialnym charakterem wydarzenia stała Nina Terentiew, znana osobowość telewizyjna i członkini rady nadzorczej Telewizji Polsat. To właśnie ona miała wskazać księdza Arkadiusza Nowaka jako osobę odpowiednią do poprowadzenia tej wyjątkowej ceremonii.


„A matką chrzestną tego wydarzenia była właśnie Nina Terentiew” – podsumował duchowny.
Ślub Michała Wiśniewskiego i Mandaryny był nie tylko wyrazem miłości, ale także pokazem medialnego rozmachu, który idealnie wpisał się w złotą erę popularności zespołu „Ich Troje”.

Dzięki relacjom na żywo Polacy mogli poczuć się częścią tego niezwykłego wydarzenia, które do dziś pozostaje jednym z najbardziej pamiętnych momentów w historii polskiego show-biznesu.


Mimo że związek Michała i Mandaryny nie przetrwał próby czasu, ich ślub pozostaje symbolem spektakularnych ceremonii, które łączą miłość, tradycję i widowiskowość.