Nie cichną głosy niezadowolenia wobec prezydenta Andrzeja Dudy, który przez długi czas nie pojawił się na terenach dotkniętych powodzią w południowo-zachodniej Polsce. Krytykę pod jego adresem wzmocnił Jerzy Owsiak, szef WOŚP, który w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24 otwarcie skrytykował postawę głowy państwa, a swoje odczucia zawarł w liście skierowanym do prezydenta.


Prezydent Andrzej Duda po raz pierwszy stał się obiektem powszechnej krytyki, gdy w niedzielę, 15 września, brał udział w "Dożynkach Prezydenckich" podczas gdy mieszkańcy regionów dotkniętych powodzią walczyli z żywiołem. Choć sytuacja w południowo-zachodniej Polsce była dramatyczna, prezydent nie zdecydował się na przerwanie udziału w uroczystościach, co wywołało oburzenie opinii publicznej.


Kancelaria Prezydenta próbowała tłumaczyć nieobecność Andrzeja Dudy na zalanych terenach, argumentując, że jego wizyta mogłaby utrudnić pracę służb ratunkowych. W mediach społecznościowych napisano:


„Kiedy już przejdzie fala powodziowa i wizyta Prezydenta RP nie będzie utrudniała działania służb, to wtedy się ona odbędzie. Dożynki to gest podziękowania dla polskich rolników i to bardzo ważne.”


Jednak tłumaczenia te nie przekonały społeczeństwa, a liczba osób wyrażających swoje niezadowolenie rosła z dnia na dzień.


W czwartek, podczas programu na żywo "Fakty po Faktach", Jerzy Owsiak poinformował, że napisał list do Andrzeja Dudy, w którym stanowczo ocenił brak reakcji prezydenta na powódź. W rozmowie z prowadzącą program, Katarzyną Kolendą-Zaleską, Owsiak dowiedział się, że choć prezydent nie pojawił się na miejscu wcześniej, to delegował szefa BBN, Jacka Siewierę, który monitorował sytuację na terenach powodziowych. Z kolei prezydent miał udać się na miejsce dopiero w piątek.


„Jutro jedzie prezydent? To chyba w odpowiedzi na mój list” – powiedział Owsiak na antenie.

„Napisałem list do pana prezydenta. Został przyjęty w urzędzie o godz. 14:30, więc być może już go zdążył przeczytać.”


Szef WOŚP nie krył swojego rozczarowania: „To jest właśnie ten czas, który pan przespał, który jakby pana pokonał. To jest ten czas, w którym pan powinien być z ludźmi. Zakończyłem swój list, że powinien się wstydzić, myśląc teraz o podróży poza granice naszego kraju.”


Katarzyna Kolenda-Zalewska przypomniała w programie, że prezydent Duda wkrótce wybiera się na szczyt ONZ do Stanów Zjednoczonych, gdzie mają być poruszane kluczowe kwestie związane z bezpieczeństwem międzynarodowym. Jerzy Owsiak jednak nie uznał tego za wystarczające usprawiedliwienie:


„To jest absolutna klęska żywiołowa. Wszyscy Polacy odsunęli na bok inne sprawy, żeby skupić się na pomocy. (…) Uważam, że o wojnie więcej dowiaduje się teraz przy stole, a podróż do USA była zupełnie inaczej planowana. Tłumaczenie, dlaczego pan prezydent nie jest na wałach, wydaje mi się absurdalne.”


Pomimo fali krytyki, w piątkowy poranek Kancelaria Prezydenta poinformowała, że Andrzej Duda w końcu odwiedził tereny dotknięte powodzią na Dolnym Śląsku. W Lądku-Zdroju prezydent spotkał się z lokalnymi władzami oraz przedstawicielami służb ratunkowych, aby ocenić straty i omówić kolejne kroki w zakresie pomocy poszkodowanym.


Czy ta reakcja prezydenta uspokoi krytyków, w tym Jerzego Owsiaka? Tego jeszcze nie wiadomo, ale z pewnością społeczeństwo będzie uważnie śledzić kolejne kroki Andrzeja Dudy w związku z tą sytuacją.