"Super Express" postanowił przybliżyć czytelnikom obecny stan emocjonalny, w jakim obecnie znajduje się dziennikarka Monika Zamachowska. Jej wpis na instagramowym koncie jest pełen szczerości, emocji i wdzięczności.
Za co jest wdzięczna Monika Zamachowska
Od kiedy paparazzi przyłapali Zbigniewa Zamachowskiego na wynoszeniu z ich wspólnego mieszkania swoich rzeczy, małżeństwo aktora z dziennikarką stało się obiektem wnikliwych analiz. Ich rozstanie nie stanowiło tajemnicy, choć ani Monika Zamachowska, ani jej mąż Zbigniew nie roztrząsali tego tematu w atmosferze dramy.
Komentarze pod zdjęciem pustego salonu w mieszkaniu państwa Zamachowskich nie pozostawiają złudzeń, gdyż dziennikarka nie zaprzeczała, że mąż się wyprowadził.
Według medialnych doniesień, Monika Zamachowska już jakiś czas temu mówiła w wywiadzie, że porozmawiała z mężem spokojnie, bez kłótni i wyrzutów i choć uczuciowe zaangażowanie jej męża w relację z inną kobietą boli, Monika Zamachowska przyjęła ten fakt z godnością i dojrzałością.
Monika Zamachowska 9 kwietnia odniosła się na swoim koncie na Instagramie do medialnego zainteresowania jej rozstaniem z mężem. Owo zainteresowanie nazwała "dwutygodniowym festiwalem medialnym", co w gruncie rzeczy może być określeniem trafnym.
Dziennikarka wyraziła swoją wdzięczność tym, którzy nie znając jej osobiście, okazali w komentarzach wsparcie, przypomnieli jej o widocznych mocnych stronach, a przy tym wszystkim nie poddali jej osoby ocenie.
Jak przyznała, bycie dla kogoś wsparciem bez oceniania jest trudne i dodała, że jej samej sprawia to trudność. W szczerych słowach bardzo podziękowała komentującym za wsparcie i dodanie otuchy mimo, że nie znają się osobiście...
Co sądzicie o wyznaniu dziennikarki?