Podczas porannej konferencji prasowej nie unikał tematów trudnych, szczególnie tych, które w ostatnich dniach elektryzują opinię publiczną – protestów wyborczych i postulatu ponownego przeliczenia głosów.

„Jeśli są wątpliwości – trzeba liczyć” – powiedział Hołownia, wyznaczając ton dla debaty, która może zdecydować o zaufaniu obywateli do instytucji państwa.

Wypowiedź marszałka to reakcja na falę społecznych emocji i prawie 50 tysięcy protestów wyborczych, które wpłynęły do Sądu Najwyższego. Choć formalnie to nie Sejm podejmuje decyzje w tej sprawie, Hołownia zaznaczył, że parlament musi być miejscem przejrzystej debaty i odpowiedzialności. „Państwo nie może być oparte na emocjach, ale na faktach i prawie. Jeśli doszło do nieprawidłowości – trzeba je wyjaśnić, a nie zamiatać pod dywan” – podkreślił.

To ważny sygnał w czasie, gdy zaufanie do instytucji publicznych staje się jednym z najcenniejszych kapitałów społecznych.

Choć emocje polityczne buzują, Sejm dziś nie tylko rozlicza przeszłość, ale i pracuje nad przyszłością. W planach jest pakiet sześciu ustaw deregulacyjnych, mających ułatwić życie obywatelom i przedsiębiorcom. Wśród propozycji znalazły się m.in.:
  • możliwość dobrowolnego korygowania deklaracji podatkowej po kontroli,
  • podniesienie progu zwolnienia z VAT do 240 tys. zł od 2026 r.,
  • wydłużenie czasu na decyzję o powrocie do nazwiska po rozwodzie z 3 do 12 miesięcy.

To projekty z pozoru techniczne, ale realnie wpływające na codzienne życie tysięcy ludzi i firm.

Posłowie pochylą się również nad nowelizacją ustawy o obronie Ojczyzny. Reforma ma nie tylko poprawić system naboru do armii, ale też usprawnić zarządzanie zasobami kadrowymi i finansowymi w Siłach Zbrojnych RP. Zmiany obejmą m.in. finansowanie z Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych – kluczowego źródła zakupów strategicznego sprzętu wojskowego.

W czasie rosnących napięć międzynarodowych, każda decyzja dotycząca bezpieczeństwa państwa nabiera dodatkowego ciężaru.

Słowa Hołowni mogą być postrzegane jako wezwanie do wyhamowania politycznych sporów i powrotu do meritum. „Niech prawo zadziała. Jeśli są przesłanki, nie ma innej drogi niż działanie prokuratury i sądu. Emocje muszą ustąpić faktom” – mówił marszałek.

Ale fakty – jak pokazuje rzeczywistość – są dziś często rozbieżne, zależnie od politycznej perspektywy. Tym bardziej istotne jest, aby kluczowe instytucje zachowały spokój, niezależność i transparentność.