Mikołaj Roznerski od ponad dekady wciela się w postać Marcina Chodakowskiego w popularnym serialu „M jak miłość”. Jego rola przyniosła mu nie tylko rozpoznawalność, ale także spore grono fanek, które śledzą losy jego bohatera z zapartym tchem. Jednak jak to bywa w przypadku długoterminowych ról, nie wszyscy widzowie są równie entuzjastyczni wobec jego obecności na ekranie.


Serial „M jak miłość” to jeden z najdłużej emitowanych polskich seriali, który zadebiutował w 2000 roku. Przez lata zyskał status kultowego, a jego fabuła przyciąga przed telewizory miliony widzów. W obsadzie serialu pojawiały się i znikały różne postaci, a niektórzy aktorzy, jak Małgorzata Kożuchowska czy Kacper Kuszewski, z czasem postanowili zakończyć swoją przygodę z telenowelą, informuje Pomponik.


Mikołaj Roznerski dołączył do zespołu aktorskiego w 2012 roku, a jego postać szybko stała się jedną z kluczowych w serialu. Rola Marcina Chodakowskiego przysporzyła mu wielu fanów, szczególnie wśród żeńskiej części widowni, która z zapartym tchem śledziła jego losy miłosne i życiowe perypetie.


Mimo dużej popularności, nie wszyscy widzowie są zadowoleni z ciągłej obecności Roznerskiego w serialu. Ostatnio na instagramowym profilu „M jak miłość” pojawiło się pytanie, co widzowie chcieliby zobaczyć w kolejnych odcinkach. Komentarze były różnorodne – od propozycji fabularnych, po sugestie dotyczące obsady. Jedna z fanek wyraziła swoją opinię, że chciałaby „mniej Roznerskiego” na ekranie. Ku zaskoczeniu, jej komentarz polubiło kilkanaście innych osób.


Roznerski, zamiast się obrazić, zareagował na komentarz z humorem i dystansem. „Roznerski jest duży, jego nigdy nie będzie mniej” – odpisał aktor, pokazując, że potrafi żartować na własny temat i nie traktuje takich uwag zbyt poważnie. Na pocieszenie, inna fanka napisała, że chciałaby go widzieć na ekranie jeszcze więcej, co z pewnością było miłym akcentem dla aktora.


Choć opinie widzów są podzielone, Mikołaj Roznerski pozostaje jedną z centralnych postaci w „M jak miłość”. Jego dystans do siebie i umiejętność przyjmowania krytyki z humorem z pewnością przyczyniają się do tego, że wciąż jest jednym z ulubionych aktorów w serialu.

Czas pokaże, czy scenarzyści zdecydują się na zmiany, których niektórzy widzowie się domagają, czy też Marcin Chodakowski pozostanie jedną z kluczowych postaci w kolejnych sezonach. Jedno jest pewne – Roznerski potrafi z klasą radzić sobie z różnorodnymi opiniami na swój temat.