Jerzy Stuhr, jeden z najbardziej cenionych polskich aktorów, zmarł 9 lipca br. w wieku 77 lat po długiej walce z chorobą nowotworową. O jego śmierci poinformował przed południem syn, Maciej Stuhr, który dopiero późnym wieczorem zamieścił poruszający wpis w mediach społecznościowych, żegnając ojca. Jego słowa rozdzierają serce.
Jerzy Stuhr był wybitnym aktorem, którego widzowie pokochali za niezapomniane kreacje w filmach takich jak "Wodzirej", "Amator", "Dekalog", "Duże zwierzę" oraz komediach Juliusza Machulskiego. Jego talent i charyzma sprawiły, że zyskał ogromną popularność, również dzięki swojemu niezwykłemu dubbingowi postaci osła w filmie "Shrek". Stuhr od lat zmagał się z chorobą nowotworową, jednak jego odejście pozostawiło ogromną pustkę w sercach fanów i przyjaciół, informuje Pomponik.
Wiadomość o śmierci Jerzego Stuhra szybko obiegła media, wywołując falę kondolencji i wspomnień. Przyjaciele z planu filmowego, tacy jak Zbigniew Zamachowski, Grażyna Szapołowska, Małgorzata Kożuchowska czy Krystyna Janda, która często gościła go na deskach swojego teatru, wyrażali swoje głębokie poruszenie i smutek. Wnuczka aktora, Matylda, również podzieliła się wzruszającym wpisem, żegnając ukochanego dziadka.
Późnym wieczorem na profilach społecznościowych Macieja Stuhra pojawiło się czarno-białe zdjęcie, które głęboko poruszyło internautów. Fotografia przedstawiała trzy osoby, odwrócone tyłem: Jerzego Stuhra, jego wnuka Tadeusza i Macieja Stuhra, przechadzających się w Tatrach. Syn aktora podpisał zdjęcie jednym słowem: "Wdzięczność". W ciągu kilku minut pod zdjęciem pojawiły się setki kondolencji i słów wsparcia.
Jerzy Stuhr pozostawił po sobie ogromne dziedzictwo artystyczne. Jego role w filmach i teatrze na zawsze zapisały się w historii polskiej kinematografii. Był nie tylko aktorem, ale również reżyserem i pedagogiem, który wychował wiele pokoleń młodych aktorów. Jego talent, pasja i poświęcenie dla sztuki stanowić będą inspirację dla przyszłych twórców.
Choć Jerzego Stuhra nie ma już z nami, jego duch i twórczość będą żyć wiecznie w sercach tych, którzy mieli przyjemność obcować z jego dziełami. Odszedł, ale pozostawił po sobie niezatarte ślady, które będą przypominać o jego niezwykłym talencie i niezłomnym duchu. Wdzięczność i pamięć będą towarzyszyć wspomnieniom o nim przez długie lata.