Najnowsze, nieznane dotychczas informacje dotyczące kultowego serialu “Miodowe lata” właśnie ujrzały światło dzienne. Chodzi o głównych bohaterów. O mały włos a w produkcji pojawiliby się inni aktorzy! Fani przez te wszystkie lata nie mieli o tym pojęcia! Kto by pomyślał...
Serial “Midowe lata” był emitowany w telewizji już wiele lat temu, bo w okresie 1998 – 2003. Ciężko w to uwierzyć, że od premiery minęło już ponad dwadzieścia lat! Fani jednogłośnie przyznają, że do dziś oglądają powtórki, gdyż niezwykle mocno związani byli z całą produkcją, ale i aktorami, którzy zapadli wszystkim w pamięć.
Artur Barciś grający Tadeusza Norka, a także Cezary Żak wcielający się w postać Karola Krawczyka oraz żony bohaterów - wszyscy z nich zostali tak idealnie dopasowani do tych ról, że do dziś są kojarzeni przede wszystkim z tym serialem.
Okazuje się, że o mały włos, a w produkcji występowałby ktoś inny!
Zbyt infantylne role?
Zarówno Cezary Żak, jak i Artur Barciś nie byli przychylni do zagrania owych ról, ponieważ nie chcieli rezygnować z dotychczasowej pracy w teatrze.
- To było okropne. Tam aktorzy nie grali, tylko się wygłupiali. Ja wychowany na komedii, która jest serio i poważna, powiedziałem, że nie chcę – wyznał Artur Barciś.
- Byłem świeżo po przyjęciu na etat w teatrze i powiedziałem, że odmawiam. - dodał Cezary Żak.
Ostatecznie jednak panowie przyjęli propozycje.
JAK INFORMOWAŁ PORTAL „ŻYCIEPL”: WIELKA STRATA DLA MILIONÓW POLAKÓW. NIE MA JUŻ WŚRÓD NAS LEGENDARNEGO AKTORA. WYBITNĄ POSTAĆ POLSKIEJ KULTURY OPŁAKUJĄ JEGO WIELBICIELE. MIAŁ 90 LAT
PORTAL INFORMACYJNY „ŻYCIEPL” PISAŁ RÓWNIEŻ O: FENOMENALNA PRZEMIANA DOMINIKI GROSICKIEJ. ŻONA SPORTOWCA WYGLĄDA WRĘCZ OLŚNIEWAJĄCO. WSZYSTKO TO ZA SPRAWĄ JEDNEJ MAŁEJ ZMIANY W WYGLĄDZIE
PORTAL “ŻYCIEPL” INFORMOWAŁ TAKŻE O: WAŻNE INFORMACJE DLA WSZYSTKICH SENIORÓW W POLSCE! TRZEBA SIĘ MOCNO POSPIESZYĆ, ABY NIE STRACIĆ PIENIĘDZY. TYLKO KILKA DNI ZOSTAŁO NA ZŁOŻENIE WNIOSKU
JAK INFORMOWAŁ RÓWNIEŻ PORTAL INFORMACYJNY „ŻYCIEPL”: JAK FAKTYCZNIE WYGLĄDAJĄ WARUNKI W DOMU ARTYSTÓW WETERANÓW SCEN POLSKICH? CZY ARTYŚCI MAJĄ POWODY DO NARZEKAŃ