Dziennikarka i podróżniczka szybko zakochała się w przystojnym fotografie ze wzajemnością. Płomienne uczucie połączyło tych dwoje dzięki Martynie Wojciechowskiej.
To była nagła śmierć
Przed śmiercią planował napisać książkę o fascynujących miejscach na Ziemi, które są godne uwagi i należy je koniecznie odwiedzić. Zbierał materiały, prowadził również tematyczny blog, na którym pojawił się nagle smutny i pełen dramatyzmu wpis jego ojca o ostatnim tchnieniu jego syna, zabranym przez nagłą i niespodziewaną chorobę.
Do dramatu doszło w 2012 roku, podczas podróży po Afryce. Miał wówczas 35 lat. Ludzie z otoczenia dziennikarki Anity Werner przyznali, że celebrytka bardzo mocno to przeżyła. Po nagłej smierci Kacpra Godyckiego-Ćwirko, ukazała się jego książka, którą pisał przed śmiercią: "Sprzedaj lodówkę i jedź dookoła świata.
Celebrytka podjęła wówczas bardzo ważną dla siebie decyzję, którą oddała cześć pamięci ukochanego. Postanowiła zostać ambasadorką jego książki, o czym poinformowała w wywiadzie.
Zdecydowałam się być ambasadorem tej książki, ponieważ daje ona niesamowity zastrzyk pozytywnej energii i wiarę w to, że wszystko jest możliwe...
Na blogu prowadzonym obecnie przez Elizę Chojnacką, pojawił się chwytający za serce tekst opisujący to, co spotkało fotografa i jego ówczesną partnerkę Anitę Werner.
Przeglądając strony natknęłam się na informację o Kacprze Godyckim – Ćwirko, który zmarł w zeszłym roku na nieznaną chorobę. Kacper był podróżnikiem, fotografem, a prywatnie chłopakiem Anity Werner. Był człowiekiem z ogromną pasją. Zmarł w Afryce 20 kwietnia 2012 roku. Miał 35 lat.
Fotograf podczas podróży do Afryki, zbierał informacje i materiały o miejscach, które należy tak odwiedzić i zobaczyć. Jego pasja odebrała mu ostatnie tchnienie podczas snu...
Co o tym sądzicie?
O tym się mówi: Świat obiegła smutna wiadomość. Odeszła jedna z gwiazd kultowego "Beethovena"
Zerknij: Andrzej Piaseczny się doigrał? Wiemy, kto zasiądzie w jury "The Voice Senior" zamiast niego