W obliczu rosnących kosztów życia coraz więcej Polaków dostrzega, że również po śmierci bliskiej osoby rodzinę czeka ogromne wyzwanie finansowe. Pogrzeb, który powinien być godnym i spokojnym pożegnaniem, zbyt często staje się źródłem stresu i długów. Od 2011 roku państwowy zasiłek pogrzebowy wynosił niezmiennie 4 tysiące złotych – kwotę, która dziś nie wystarcza nawet na najskromniejszy pochówek. Ale nadchodzą zmiany.

25 marca 2025 roku premier Donald Tusk ogłosił podczas posiedzenia Rady Ministrów decyzję, która może wreszcie odciążyć wielu Polaków w najtrudniejszych momentach życia. Rząd planuje podnieść wysokość zasiłku pogrzebowego do 7 tysięcy złotych.

– To komunikat, na który Polacy czekali od dawna – powiedział premier. – Choć 7 tysięcy nie pokryje wszystkich kosztów, to znaczący krok w kierunku wsparcia rodzin w trudnych chwilach.

Projekt nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych zakłada nie tylko jednorazową podwyżkę. Wprowadza też mechanizm waloryzacji – zasiłek będzie mógł rosnąć wraz z inflacją. Jeśli ta od ostatniej zmiany przekroczy 5%, kwota zostanie automatycznie zwiększona od 1 marca danego roku.

Projekt przewiduje również dodatkowe rozwiązania dla osób, które muszą zmierzyć się z wyjątkowymi kosztami, takimi jak sprowadzenie zwłok z zagranicy czy długie przechowywanie ciała w chłodni. W takich sytuacjach możliwe będzie przyznanie tzw. zasiłku celowego.

W 2024 roku organizacja pogrzebu w Polsce to wydatek rzędu 8–10 tysięcy złotych, zależnie od regionu i standardu uroczystości. Przez lata 4 tysiące złotych zasiłku wystarczały coraz mniej – jego realna wartość drastycznie spadła, zmuszając wiele rodzin do zaciągania kredytów lub pożyczek, by pożegnać najbliższych w godny sposób.

Projekt nowelizacji został skierowany do Sejmu. Jeśli przejdzie całą ścieżkę legislacyjną, nowa stawka zasiłku zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2026 roku. Rząd liczy na szerokie poparcie w parlamencie, wskazując na wagę społeczną i emocjonalną tej regulacji.

Pogrzeb to nie tylko formalność. To chwila, w której rodzina powinna móc skupić się na żałobie i pamięci, a nie na kalkulacjach i kosztorysach. Wzrost zasiłku pogrzebowego do 7 tysięcy złotych to krok w stronę bardziej empatycznej i realistycznej polityki społecznej, dostosowanej do potrzeb współczesnych rodzin.