Portal "Goniec" przytoczył historię mężczyzny, który miał zostać ojcem chrzestnym dziecka swoich przyjaciół. Z radością przyjął prośbę przyjaciół, jednak równie szybko pożałował, że się zgodził. Wymagania, jakie zostały przed nim postawione sprawiły, że postanowił zrezygnować. Dlaczego?
Prośba o zostanie ojcem chrzestnym - radość i rozczarowanie
Mieszkający na co dzień w Wielkiej Brytanii mężczyzna z radością zgodził się zostać ojcem chrzestnym dziecka swojego przyjaciela. Znali się od 10 lat i świetnie się ze sobą dogadywali. Nie spodziewał się, że to będzie końcem ich znajomości. Nie spodziewał się, że rodzice malucha będą mieli wobec niego tak wygórowane oczekiwania.
W kopercie z zaproszeniem na chrzciny mężczyzna znalazł również listę wymagań, jakie rodzice dziecka przed nim stawiają. Czytając ją mężczyzna nie dowierzał własnym oczom. Jak przyjaciele mogli rządać od niego czegoś podobnego?
Rodzice poprosili go między innymi o to, żeby zmienił swoje wyznanie i przeszedł na katolicyzm. Prezent, jakiego od niego oczekiwano daleki był od symbolicznego. Poproszono go o niebagatelną kwotę niemal18 tysięcy funtów!
Jakby tego było mało, mężczyzna miał się zobowiązać do tego, by być obecnym w czasie wszystkich uroczystości religijnych, w jakich będzie brał udział jego chrześniak i ofiarowywać maluchowi w trakcie każdej z nich prezenty stanowiące równowartość około 500 dolarów. Prezenty pieniężne miał on również wręczać z okazji świąt oraz urodzin.
Do tego miał zaoszczędzić dla dziecka około 25 tysięcy funtów, które miały wystarczyć na pokrycie kosztów związanych z jego edukacją wyższą. Ostatecznie mężczyzna odmówił przyjaciołom i to był koniec ich znajomości.
Co sądzicie o całej sprawie?
To też może cię zainteresować: Jaki naprawdę jest książę Harry? Jego znak zodiaku mówi o nim wszystko
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Dawid Podsiadło w zupełnie nowej odsłonie. Fani nie spodziewali się po nim takiego wizerunku. Jak uwielbiany wokalista zmienił swój image
O tym się mówi: 31 maja upływa bardzo ważny dla seniorów termin. Nie zgłoszenie dochodów może skutkować utratą świadczenia. O co chodzi